4. Zasada działania elektrowni wiatrowej. 5. Budowa elektrowni wiatrowej. Rodzaje turbin i generatorów. 6. Rozwiązania konstrukcyjne elektrowni wiatrowych. 7. Małe elektrownie wiatrowe – konstrukcja. 8. Oddziaływanie elektrowni wiatrowych na środowisko. 9. Konserwacja i naprawa urządzeń elektrowni wiatrowej. Okresowe inspekcje serwisowe.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! dzik6 29 Jun 2005 14:33 5052587 #151 29 Jun 2005 14:33 Apollo Apollo Level 15 #151 29 Jun 2005 14:33 mbhp - Witaj Stanowczo odradzam stosowanie wału napędowego w małych elektrowniach wiatrowych, ponieważ są duże opory na łożyskach. w moim przypadku to 5 ułożyskowań po dwa łożyska stożkowe = 10 łożysk na 12 metrach. Założenia były na 5 KW, dlatego zdecydowałem się na wał. Sprawa druga to wyważenie. Przy złym wyważeniu, a przy dużych obrotach strasznie telepie. Przy elektrowniach wiatrowych o mocy od 5 KW można stosować wały Cardana np. od Fiata 125, one są dobrze wyważone. Nie mam możliwości wklejenia zdjęcia ponieważ nie posiadam aparatu cyfrowego. Ulozyskowanie jest na zewnątrz masztu. Odnośnie odciągów, to na działce nie ma potrzeby stawiania 12 metrowego masztu poniewaz tam nie ma wysokich przeszkód, ja musiałem wyjść ponad budynek sąsiada 2 piętra. #152 29 Jun 2005 15:29 mbhp mbhp Level 13 #152 29 Jun 2005 15:29 Apollo piszesz o rozwiazaniu w swojej konstrukcji Regulacja obrotów przez automatyczne ustawianie kąta natarcia skrzydeł. Wyjasnisz w jaki sposób to rozwiazałeś jestem bardzo ciekaw. Bedę Ci wdzięczny. Z góry dzięki. #153 29 Jun 2005 19:39 Apollo Apollo Level 15 #153 29 Jun 2005 19:39 Odp dla mbhp: Dźwigar skrzydła zamontowany nie pośrodku skrzydła tylko z boku od strony " do przodu". Przy piaście do każdego dźwigara przyspawane ramię o długości 15cm. Na końcu tego ramienia jest otwór. Za piastą śmigła znajduje się koło z tuleją w środku, tuleja ta chodzi po osi śmigła. za kołem na osi jest sprężyna. Do tego koła z blachy 10mm przyspawane 3 bolce 5 cm. Następnie robi się trzy ramiączka z otworami na końcach, jeden otwór nachodzi na bolec a drugi łączy się się z otworem ramienia na dźwigarze (zawias). Jak wieje mocny wiatr to odpycha skrzydła do tyłu i poprzez te ramienia odpycha koło do tyłu pokonując opór sprężyny. Jak wiatr osłabnie sprężyna działa odwrotnie. Oczywiście wszystko musi być zrobione precyzyjnie, otwory to tak naprawdę ułożyskowania cierne itd itd. Jest to moja konstrukcja, takiej jeszcze nie spotkałem. Ale to również nie nadaje się do malutkich elektrowni wiatrowych "Skórka za wyprawkę" Weź sobie kartkę papieru w kratkę. Zrób punkt A od tego punktu dwie kratki do góry, następnie dwie kratki w prawo i punkt B od punktu B znowu do góry sześć kratek i punkt C. A śmigło B oś pionowa (obrotnica) C ogon Od punktu B do C regulaca długości (rura w rurę) I to jest najlepsza regulacja obrotów dla małych elektrowni wiatrowych. Ponieważ śmigło jest zamontowane poza osią pionową, duży wiatr mocno napiera na śmigło i ta siła pokonuje opór ogona i śmigło odwraca się o ileś tam stopni od wiatru i obroty maleją. Wiatr się zmniejsza, wtedy ogon odzyskuje silę i tak na przemian. To z kolei jest wymysł amerykański. Nie wiem czy to zrozumiesz? Bo ja przeczytałem i miałem trudności Pozdrawiam. #154 01 Jul 2005 09:06 mbhp mbhp Level 13 #154 01 Jul 2005 09:06 Do Apollo Ten opis z tym mechanizmem sprezynowym jest w zasadzie zawiły ale godny zastosowania ja bym sie na to pisał gdybyś może zrobił jakis rysunek tego i mi podesłał. Chyba że masz inne rozwiązanie które sie sprawdzi w mojej konstrukcji tzn.: - prądnica 3kw przerobiony silnik pierscieniowy waga ok 45kg w zasadzie w trakcie przeróbki po pierwszych testach - zostalo uzwoic stojan. nie wiem jeszcze co ze wzbudzeniem przy ilu obrotach zacznie sie wzbudzac i jak z mocą przy jakich bedzie oddawać pełną moc. Być może będzie potrzebna przekładnia ale tego jeszcze nie wiem. łopaty 2,5m -3 szt z alu. - Maszt taki jak u ciebie tylko niższy te same elementy tylko zamiast rury na bazę dwuteownik 100. Jak masz inne rozwiazanie regulacji i zabezpieczenia nizbyt kasochłonne to mi podpowiedz będę Ci wdzięczny. Pozdrawiam #156 05 Jul 2005 23:55 Apollo Apollo Level 15 #156 05 Jul 2005 23:55 Co się dzieje, nagle wszystkich wymiotło. Od kilku dni cisza........ #157 06 Jul 2005 07:38 mbhp mbhp Level 13 #157 06 Jul 2005 07:38 Dzieki Apollo. Te linki przy sterach bocznych i obciążniki przerażaja mie. #158 06 Jul 2005 12:14 Apollo Apollo Level 15 #158 06 Jul 2005 12:14 mbhp - Cześć Zamiast tych linek może myć sprężyna o regulowanym naciągu Zapisz sobie adres strony do "ulubionych" Gdzie Ty mieszkasz? #159 06 Jul 2005 13:36 mbhp mbhp Level 13 #159 06 Jul 2005 13:36 Pod Bydgoszczą Z tą sprężyną to jest pomysł tylko jak duża powinna być. jak rozumiem powinna dzialac na rozciąganie. a może od czego zaadaptować? #160 06 Jul 2005 21:05 dzik6 dzik6 Level 14 #160 06 Jul 2005 21:05 Apollo wrote: Co się dzieje, nagle wszystkich wymiotło. Od kilku dni cisza........ witam ta cisza to przed burzą ja buduje prądnice idzie wolno ale cały czas do przodu jak będą efekty to wkleje jakieś zdjęcie a może ktoś wie gdzie można kupić tanio magnesy ? #161 07 Jul 2005 00:47 Apollo Apollo Level 15 #161 07 Jul 2005 00:47 mbhp Witaj. O sprężynie myśl na końcu. Ja kiedyś, dawno temu stosowałem sprężyny od takiego ustrojstwa do ćwiczenia mięśni klatki piersiowej. Tam były 4 sprężyny, ale już nie pamiętam ile sprężyn dawałem, chyba dwie. Regulacji jest dużo sposobów, naciągiem sprężyny, długością ramienia ogona lub długością ramienia steru bocznego, a najlepij wszystkim potrochu. Zyczę powodzenia. Dodano po 13 [minuty]: Dzik6 - Witaj Cieszę się, że coś Ci wychodzi. Odnośnie magnesów neodymowych, to szukaj w wyszukiwarkach, jest tego pełno. Ale są bardzo drogie, cenę magnesów podbijają kombinatorzy, którzy obniżają sobie rachunki za prąd i wodę. Magnesy idą jak chrupiące rogaliki, na targowiskach, w sklepach, a jak jest popyt to jest i cena. Pozdrawiam. #162 07 Jul 2005 08:15 mbhp mbhp Level 13 #162 07 Jul 2005 08:15 Do Dizk6 Tu jest z tego co sie orientuję najtaniej. Do Apollo Dzięki Apollo za radę - fakt muszę pokombinować z tym zabezpieczeniem przed silnymi wiatrami. Wiesz o wykład nie proszę ale jak byś napisał coś wiecej na temat tej długości ogona i długości steru bocznego i wpływu tej długości na pracę turbiny przy silnych wiatrach - jeżeli coś takiego testowałeś to Ja bym byl wdzieczny za wiedzę i Twoje doświadczenie, a reszta formowiczów pewnie tym bardziej. #163 08 Jul 2005 00:50 jurnymario jurnymario Level 12 #163 08 Jul 2005 00:50 Do kolegi Wawrzynca , mam gdzies ten schemat jesli mi przypomnisz(przypomnicie ) to znajde. po drugie chialbym dodac ze wlasnie na bazie takiej elektrowni wymyslilem sobie tak. Po pierwsze jak wiadomo nie mozna podlaczc sie do sieci energetcznej czyli 230v. Z tego tez powodu wymyslilem kiedys aby zbudowac cos takiego elektrownia-allternator na 12 lub na 24 volt sekcje akumulatorow o jakiejs tam pojemnosci wypadkowej i odrebna instalacje elekryczna zaslajaca halogeny na 12 v (odpada zasilenie zarowek a co szczegolnie w zimie sie przydaje ) ponadto zbudowac przetwornice do zasilania urzadzen na 220 v U mnie stosuje sie np wiertarki czy szlifierki ktore maja po 500W maxymalnie czyli do takich prac wypadkowa pojemnosc z sekcji akumulatorow powinna wystarczyc do zasilania. Oczywiscie to sa tylko plany ktore mialem w technikum (moze kiedys sie uda) ale chodzilo mi glownie o to aby nie podlaczac nic do zdziercow z energetyki i oczywiscie ich nie pozdrawiam. Jestem ciekaw co wy na to;) #164 21 Jul 2005 12:40 e11 e11 Level 17 #164 21 Jul 2005 12:40 Witam niewiem dlaczgo piszesz że do ZE nie mozna się podłaczyć , można wręcz przeciwnie oni są zmuszeni kupić energie tak zwaną zieloną. Należy do nich zwrócić się z wnioskiem , oni wydadzą warunki przyłączenia , należy je spełnić , wynegocjować cene sprzedaży energii i tyle. Mówimy o prądnicy dającej napięcie sieci a nie oalternatorze czy prądnicy prądu stałego. #165 22 Jul 2005 00:18 Apollo Apollo Level 15 #165 22 Jul 2005 00:18 Szanowny Kolego e11 Zeby sprzedawać prąd dla ZE należy spełnić kilka podstawowych warunków,które są opłacalne dopiro od 30 KW. 1. Stabilizacja częstotliwości 50 Hz +- 0,2% 2. Podniesienie napięcia do kilkunastu tysięcy Volt (transformator) 3. Doprowadzenie linii W/N do miejsca wskazanego przez ZE 4. Zgranie częstotliwości prądnicy z siecią (bardzo trudne) Koszty bez linii przesyłowej to około zł od 1 KW, a trzeba dać w łapę, bo inaczej to marzenie "ściętej głowy" Stare małe elektrownie (mała elektrownia od 30KW) przeważnie wodne, mają cholerne problemy z funkcjonowaniem, bo ZE ciągle się czepia wymyślając caraz to nowe przepisy i nowe przeróbki. Horror. Pozdrawiam #166 22 Jul 2005 21:18 e11 e11 Level 17 #166 22 Jul 2005 21:18 Niestety ale kolega myli się własnie działam w elektrowniach wodnych . 1. Najmniejsza w Polsce elektrownia wodna to 2kW dlaczego nie może być wiatrowa 2. Sieć jako mocniejsze źródło samo reguluje poziom częstotliwości i napiecia( silniki stosowane jako generatory są nawijane na 50Hz)należy zachować odpowiednie obroty to świętość 3 Małe elektrownie podłaczane są do niskiego napięcia energetyka nie czepia się tylko wydaje warunki po których spełnieniu nastepuje podpięcie do ogólnej sieci Nie bronie energetyki jak to w naszym kraju z urzędasami są najwieksze problemy . A jak już napisałem według prawa energetycznego ZE jest zobowiązany kupić zieloną energie. Pozdrawiam #167 23 Jul 2005 00:42 Apollo Apollo Level 15 #167 23 Jul 2005 00:42 Szanowny Kolego e11 Mój znajomy kupił stary młyn i zrobił elektrownie wodną 30 KW. Kosztowało to około zł. Od dwuch lat boryka się z ZE, najpierw kazali zrobić linię N/N do wsi 700 m. - zrobił. Nie dał w łapę więc coś tam pokombinowali i odnowa, transformator podwyższający napięcie do 12 czy 15 KV i linia W/N 3,5 km. i d... zimna. I stanęło na tym, że ogrzewa sobie duży dom i sprzedaje prąd do tartaku wybudowanego 300 m. dalej. Sposób regulacji obrotów jest mi znany, a regulatory cholernie drogie. Mam elektrownię wiatrową 2 KW. Czy Radwanice koło Wrocławia? Pozdrawiam. #168 23 Jul 2005 20:41 marek_Łódź marek_Łódź Level 36 #168 23 Jul 2005 20:41 Apollo wrote: 1. Stabilizacja częstotliwości 50 Hz +- 0,2% ... 4. Zgranie częstotliwości prądnicy z siecią (bardzo terudne) Synchronizację z siecią przerabiałem dobrych parę lat temu na studiach i nie było z tym problemu. Robiło się to ręcznie na podstawie wskazań mierników. Największe głąby sobie z tym radziły. Dalej trzeba tylko pilnować, żeby nie wywalić prądnicy z synchronizmu i utrzymać właściwy kierunek przepływu energii (utrzymać odpowiednie obroty z pewną nadwyżką momentu na wale). Jak wyżej napisano sieć jest silniejsza i nas prowadzi (dotyczy to również stabilności częstotliwości). A w razie czego wywalają bezpieczniki. Dzisiaj może to wszystko za nas zrobić automat. ps W dzisiejszym expressie ilustrowanym (Łódź) jest notatka o elektrowni wiatrowej pod Pabianicami. Schowam to zdjęcie i przy okazji wskanuję. Pozdrawiam Wszystkich Miłośników Zielonej Energii. #169 25 Jul 2005 00:42 e11 e11 Level 17 #169 25 Jul 2005 00:42 Witam kolegów . Nie ,Radwanice moje to pod Głogowem , Polkowicami Jeszcze raz podkreślam że nie bronie ZE też ich nie lubię cały dom ogrzewam elektryką łącznie z gotowaniem, oni mnie lubią szczególnie za rachunki. Co do Twojego kolegi to takie przypadki też się zdarzają nie mówię nie , ale też trzeba się zastanowić że przed uzyskaniem pozwolenia na budowę MEW chyba wystąpił do energetyki o wydanie warunków przyłączenia więc gdy mu je wydali i je spełnił to czego się czepiać ale nie dyskutujmy na ten temat ponieważ przynajmniej ja nie znam szczegółów sprawy Twojego kolegi. Chyba że kogoś ten temat interesuje to można otworzyć nowy temat. Wszedłem na ten temat bo wiatrak chcę postawić na swojej działce aby wykorzystać energie do częściowego zasilania budynku. Mam do Ciebie pytanie Apollo o jakich regulatorach piszesz podziel się informacją czy są to regulatory mechaniczne i do jakiego typu elektrowni. Przeczytałem cały ten temat i muszę przychylić się do wypowiedzi chester8 str 4. Wydaje mi się że całą energie swoją powinniście skierować na zbudowanie dobrego śmigła i regulatora obrotów a dobranie prądnicy będzie łatwe bo zastosujecie zwykły silnik indukcyjny trójfazowy , rozpędzicie go do obrotów ponadsynchronicznych, regulatorem utrzymacie obroty a automatyka przełączy zasilanie na zasilanie z sieci w przypadku zbyt małego wiatru lub zbyt dużego. Nie chciał bym być posądzony o cwaniactwo , wiem że z wodą jest trochę łatwiej bo można ją spiętrzyć , częściowo zmagazynować, puścić bokiem regulując w ten sposób przepływ przez turbinę ale tez nie mogę podłączyć generatora 100kW jak mam piętrzenia 2m i przepływ 1m3/ tutaj koledzy przerabiacie silniki i prądnice a może się okazać że wiatrak nie pociągnie lub warunki są takie że nie uzyskacie pełnej mocy i stracicie na sprawności. Nie wiem czy kolega Apollo potwierdzi to bo jak zauważyłem ma spore doświadczenie w elektrowniach wiatrowych. Ktoś tutaj na forum pisał że ma silnik 3-fazowy wolnoobrotowy. Proszę nie przerabiaj go , nie psuj. Rozpędź go do obrotów synchronicznych +1 a on w zamian za to zacznie ci produkować energie. Dla ciekawskich dodaje link o wspomnianej najmniejszej elektrowni wodnej Pozdrawiam #170 25 Jul 2005 12:05 wasia wasia Level 17 #170 25 Jul 2005 12:05 Witajcie ! Ja jednak jestem za " popsuciem " takiego silnka. Bez przeróbki posiada on ogromną wade - obroty synchroniczne, które wymuszają zastosowanie przekładni i utrzymanie obrotów na odpowiednim poziomie co przy słabym wietrze jest praktycznie niewykonalne , pozatym znacznie komplikuje całą konstrukcję. Charakterystyka prądnicy na magnesach trwałych jest w przybliżeniu liniowa co pozwala wykorzystać energie wiatru do zasilenia mało wymagających, ale energożernych odbiorników ( np. grzałek w bojlerze ), w szerokim zakresie prędkości , bez konieczności stosowania przekładni i stabilizacji obrotów. Pozdrawiam #171 25 Jul 2005 15:54 dzik6 dzik6 Level 14 #171 25 Jul 2005 15:54 witam mam taki silnik 720 obrotów i napędziłem go do tych 720 obrotów ale nie dał tyle co powinien może kondesatory były za małe dopiero jak dostał około 1500 obrotów do było dobrze pisałem już wcześniej o tym silniku ale i tak jak pisze wasia to z przekładnią są problemy dość duże i kłopotliwe moja turbina w porywach kręci się około 60 obr\min więc musiał bym założyć cholernie dużą przekładnie jak dla mie to właśnie odpowiednia wolnoobrotowa pądnica jest najtrudniejsza do zrobienia i dlatego prace przy mojej elektrowni staneły #172 26 Jul 2005 00:38 e11 e11 Level 17 #172 26 Jul 2005 00:38 Obroty 720 są obrotami znamionowymi rozpędź go do 751 . Po za tym musisz go wzbudzić a na namagnesowanie resztkowe raczej nie licz musisz go podłączyć do sieci . Można to zrobić przez watomierz z zerem po środku lub amperomierz i obserwować jak wraz z obrotami maleją wskazania i przechodzą w drugą stronę ( przy watomierzu). Ale jeżeli jest Ci ten temat obcy to daj spokój , trzeba sprawdzić kierunek obrotów aby obroty silnika były zgodne z kierunkiem wirowania faz i parę innych spraw. W tym momencie wycofuje się z tej dyskusji bo trochę widzę że namieszałem ale z tematu się nie wycofuje bo dalej mnie interesuje zbudowanie elektrowni wiatrowej. Apollo ponawiam prośbę czy mógłbyś mi podesłać jakieś materiały na temat regulatorów obrotów rozwiązania, konstrukcje, przy wiatrakach. #173 26 Jul 2005 15:45 Apollo Apollo Level 15 #173 26 Jul 2005 15:45 Witaj e11 Brak możliwości przesłania materiałów. Nie posiadam ani skanera, ani aparatu cyfrowego. Tłumaczyłem już w powyższych postach zasadę działania mojej elektrowni wiatrowej, ale to tylko słowa, bez rysunków się tego nie zrozumie. 100 km. to nie wiele. Przyjedź zobaczysz, akurat mam opuszczony maszt z powodu wymiany łożyska, a może nawet przerobię na zupelnie coś innego - mam nową koncepcję. Odnośnie powyższego silnika. Co powiesz na umieszczenie kilku magnesików na rdzeniu wirnika? Nawiercać otworki w rdzeniu wirnika i umieszczać okrągłe magnesiki celem poprawienia magnetyzmu szczątkowego. Pozdrawiam apollozakawallera(malpa) #174 26 Jul 2005 20:53 dzik6 dzik6 Level 14 #174 26 Jul 2005 20:53 witam no faktycznie namieszałeś e11 ale piszesz ciekawe rzeczy więc nie powinieneś wycowywać się z tematu i chciałbym cię prosić o więcej informacji na temat jak zrobić taki silnik na prądnicę no i chyba nie tylko ja bo temat jest dość oblegany i co myślisz o tym co pisze Apollo na temat wklejenia małych magnesów w wirnik jeszcze jedno jakie kondesatory mają być podłączone do tego silnika #175 27 Jul 2005 23:13 e11 e11 Level 17 #175 27 Jul 2005 23:13 Nie wiem dlaczego uparłeś się na te kondensatory. Jeżeli silnik ma pracować jako prądnica to w sieci zawodowej kondensatory sa potrzebne do kompensacji mocy biernej a prąd na wzbudzenie (namagnesowanie ) pobiera silnik z sieci. Ale aby dyskutować na ten temat musimy rozgraniczyć albo generator podłączamy do sieci zawodowej albo pracujemy na sieć wydzieloną. Co do magnesów na wale jestem za jeśli silnik ma pracować na sieć wydzieloną. Co do tego magnetyzmu szczątkowego to w poprzednim poście przesadziłem miałem na myśli to że nie ma co liczyć na magnetyzm szczątkowy po długim długim postoju silnika ale czasami wystarczy podłączyć go do sieci aby popracował jako silnik i też się namagnesuje. Czy odnośnie zrobienia z silnika prądnicy to chciałbyś informacje tak krok po kroku czy ogólnikowe? #176 28 Jul 2005 13:13 wasia wasia Level 17 #176 28 Jul 2005 13:13 Witaj Dzik6. Na Twoim miejscu nie wchodziłbym w ten silnik bez przewijania stojana i osadzenia magnesów na wirniku . Ten silnik , nawet wzbudzony do pracy prądnicowej ma zbyt wysokie obroty nominalne. Przypuszczam , że Twój wiatrak ma zasilać jakieś urządzenie bez udziału sieci energetycznej , dlatego bez sensu byłoby za każdym razem gdy wiatr ucichnie wzbudzać silnik podłączając go na chwile do sieci lub odłączać go od odbiornika i rozpędzać ponad obroty nominalne, bo pod obciążeniem na pewno się nie wzbudzi. Moja rada wciąż brzmi : zajmij sie prądnicą , którą już zrobiłeś z silnika od pralki . Moja prądnica na bazie tego silnika ( na fabrycznym stojanie ) daje 20V bez obciążenia już przy 60 obr/min. Pozdrawiam #177 28 Jul 2005 20:10 dzik6 dzik6 Level 14 #177 28 Jul 2005 20:10 witam chodzi mi o zrobienie prądnicy która ma nagrzać wodę i najlepiej by był to prąd 230 v dlatego że są takie grzałki dlatego był bym wdzięczny za szczegułowe wskazówki jak taką prądnice zrobić z silnika robiłem próby z tym silnikem i kondesatorami to prąd się pokazał wyczytałem że takie kondesatory dają wzbudzenie ale przy dość dużych obrotach około 1500 obr\min chyba że trzeba wklejić magnesy do wzbudzenia niewiem co zrobić nie jestem ekspertem w tym temacie myślałem równiesz o alternatorze samochodowym ale to też nie łatwe i kłopotliwe wię co i jak mam robić ? #179 29 Jul 2005 08:00 dzik6 dzik6 Level 14 #179 29 Jul 2005 08:00 witam już nad takimi prądnicami myślałem nawet mam zrobione szablon do uzwojenia ale gdyby prościej było zrobić prądnice z silnika ale jak nawinąć uzwojenie aby było 230 v albo coś koło tego grzałki mogą grzć przy niszym napięciu tu też jest ciekawa prądnica a widać że prądu nie daje za dużo i magnesy są duże na oko a może kto wie dlaczego tam dają magnesy po obu stronach uzwojenia ? #180 29 Jul 2005 12:02 wasia wasia Level 17 #180 29 Jul 2005 12:02 Dzik6 Zobacz ile mocy można wycisnąć z Savoniusa . Tu masz linka . Jeżeli Twoja turbina jest w stanie dać Ci 500 Wat , a grzałka w bojlerze ma moc np. 1500 Wat / 230V , to napięcie na niej nigdy nie osiągnie 230V , bez względu na to jaką prądnice zamontujesz. W tym konkretnym przypadku napięcie na grzałce nie przekroczyłoby 130V ( zakładając , że dobrze dopasujesz impedancyjnie źródło i odbiornik ). Jeszcze pomęczę Ci bułe z tym silnikiem od pralki - pisałeś , że cewek miało być 9 a magnesów 16 - BŁĄD !!! cewek powinno być 8 na faze a kazda cewka ma obejmować trzy zęby. Co do tych amerykańskich konstrukcji to magnesy z dwóch stron są po to , by wzmocnić i odpowiednio ukierunkować strumień magnetyczny Pozdrawiam
Obecnie takie elektrownie działają w wielu krajach i wciąż rośnie ich moc zainstalowana. Energia geotermalna, podobnie jak fotowoltaika, biogaz i siła wiatru należą do zasobów energii zielonej. Budowa instalacji fotowoltaicznej albo wiatrowej doskonale nadaje się do zaopatrywania domów jednorodzinnych.
Jeżeli kiedykolwiek marzyłeś o zbudowaniu własnej farmy fotowoltaicznej, to teraz jest na to doskonały moment. Z uwagi na konieczność zwiększenia wykorzystania OZE (odnawialnych źródeł energii) w krajowym miksie energetycznym dostępnych jest wiele rodzajów dofinansowań na podobne przedsięwzięcia. Łatwo też zawrzeć korzystne umowy. Ponadto ceny potrzebnych przy podobnej inwestycji podzespołów stale spadają – wszystko dzięki zwiększonemu zapotrzebowaniu i zintensyfikowanej produkcji, która pozwala na oszczędności w fabrykach, a w efekcie obniżenie ceny końcowej (nie bez znaczenia jest też oczywiście rynkowa rywalizacja). Farma fotowoltaiczna – co to jest? Wzorem typowej farmy, farmy fotowoltaiczne to projekty zajmujące spore przestrzenie. Na wydzielonym obszarze rozlokowuje się panele fotowoltaiczne z inwerterami solarnymi. Za ich sprawą energia słoneczna przemieniania jest w energię elektryczną. Produkowany na farmach fotowoltaicznych prąd przesyłany jest do ogólnej sieci energetycznej. W przeciwieństwie do przydomowej fotowoltaiki, farmy charakteryzuje często naprawdę imponująca moc – od 0,5 do nawet kilkuset MegaWatów (MW). Największa farma fotowoltaiczna na świecie znajduje się w Chinach. Położona na pustyni instalacja Longyangxia Dam Solar Park może pochwalić się mocą zainstalowaną aż 850 MW. Już wkrótce może jednak zdetronizować ją Arabia Saudyjska, która planuje zainwestować w instalację o mocy… 200 GW! Czego potrzebujesz, żeby rozpocząć budowę farmy fotowoltaicznej? Budowa farmy fotowoltaicznej to naprawdę kusząca sprawa, niemniej trzeba przyznać, że wiąże się z szeregiem decyzji i wizyt w różnorodnych urzędach. Nie wiesz, jak się za to zabrać? Oto kilka wskazówek dotyczących dokumentacji i kolejnych kroków realizacyjnych. Działka pod farmę fotowoltaiczną Jeżeli chcesz wybudować farmę fotowoltaiczną, będziesz potrzebować odpowiedniej działki. Szukając jej, weź pod uwagę: brak zacienienia – wydajność fotowoltaiki zależy od jej dostępu do światła słonecznego. Zacienienie wynikające z zagospodarowania otoczenia, specyficzne warunki pogodowe, roczne nasłonecznienie – przeanalizuj to wszystko z tej perspektywy i na tej podstawie wybierz lokalizację dla swojej farmy fotowoltaicznej; typ działki – farmę fotowoltaiczną najłatwiej postawić jest na gruncie typu IV lub gorszego. Wysokiej jakości ziemia dobra pod uprawy wymagałaby przejścia procesu odrolnienia, na które zgodę wyrazić musi sam minister; zapisy w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego – bardzo często istnienie MPZP, ogranicza budowę elektrowni. Podczas szukania gruntu dla farm fotowoltaicznych najwygodniej jest rozglądać się za przestrzenią pozbawioną podobnych zapisów; dostęp terenu do drogi publicznej – utwardzona droga to element konieczny dla wjazdu ciężkiego sprzętu budowlanego; warunki techniczne do wpięcia do sieci energetycznej – 200 metrów do sieci energetycznej średniego napięcia to optymalna odległość przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Decyzja środowiskowa By zbudować farmę fotowoltaiczną, konieczne jest uzyskanie decyzji środowiskowej. Dokument taki wydaje Urząd Miasta lub Urząd Gminy. By go uzyskać, musisz złożyć odpowiednie podanie, wskazując w nim: wniosek o wydanie decyzji środowiskowej, raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko lub kartę informacyjną przedsięwzięcia wraz z wnioskiem o ustalenie zakresu raportu, kopię mapy ewidencyjnej obejmującej teren, na którym będzie realizowane Twoje przedsięwzięcie, mapę w skali zapewniającej czytelność danych z zaznaczonym przewidywanym terenem, na którym będzie realizowane przedsięwzięcie, wypis z rejestru gruntów lub inny dokument wydany przez organ prowadzący ewidencję gruntów i budynków, analizę kosztów i korzyści, dowód uiszczenia opłaty skarbowej za wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Warunki zabudowy Ten punkt jest konieczny tylko w przypadku, gdy zakupiona przez Ciebie działka nie posiada miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. By wystąpić o warunki zabudowy, należy zwrócić się ponownie do Urzędu Miasta lub Urzędu Gminy z: wnioskiem o ustalenie warunków zabudowy, 2 egzemplarze mapy zasadniczej w skali 1:1000 (jedna czysta, druga z zaznaczeniem obszaru dotyczącego wniosku); dokumentacją inwestycji w formie opisu i graficznego przedstawienia; decyzją środowiskową, dowodem wniesienia opłaty skarbowej. Warunki przyłączeniowe do sieci energetycznej O określenie warunków przyłączeniowych do sieci energetycznej należy wystąpić do regionalnego operatora sieci dystrybucyjnej. W tym celu konieczne będzie przygotowanie kolejnej paczki dokumentów: planu zabudowy na mapie sytuacyjno-wysokościowej ze wskazaniem usytuowania przyłączanego obiektu względem istniejącej sieci, wypisu z KRS potwierdzający działalność gospodarczą, umowy dzierżawy i wypisu z ksiąg wieczystych, uproszczonego wypisu z rejestru gruntów, decyzji o warunkach zabudowy, szczegółowej dokumentacji urządzeń, które zostaną zainstalowane na farmie; planowanego schematu wewnętrznego źródła, dowodu wniesienia opłaty za przyłączenie. Uzyskanie pozwolenia na budowę Tak jak w przypadku każdej innej budowy, również stawiając farmę fotowoltaiczną, potrzebować będziesz odpowiedniego pozwolenia na budowę. W tym celu z dokumentami należy wystąpić do Urzędu Wojewódzkiego. Potrzebne Ci będą: wniosek o pozwolenie na budowę, profesjonalny projekt budowlany, decyzja środowiskowa, warunki zabudowy, kopia dokumentu potwierdzającego tytuł prawny wnioskującego do korzystania z nieruchomości, dowód wniesienia opłaty administracyjnej. Promesa koncesji, czyli wniosek o przyznanie koncesji Jeżeli planujesz wytwarzać energię elektryczną o łącznej mocy powyżej 50 MW, konieczne będzie uzyskanie koncesji. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest złożenie wniosku o promesę koncesji, czyli swoistą obietnicę koncesji po zrealizowaniu inwestycji. Podanie składa się w Urzędzie Regulacji Energetyki. Potrzebne są do tego takie dokumenty, jak: wraz z wymaganymi dokumentami: dokumentacja spółki (odpis KRS, zaświadczenie o nadaniu NIP, potwierdzenie zarejestrowania przedsiębiorcy jako podatnika od towarów i usług, wykaz podmiotów mających wpływ na działanie spółki, wypis z Krajowego Rejestru Karnego, oświadczenie o niepozostawaniu w stanie upadłości, oświadczenie o braku zarzutów przestępstw związanych z inwestycją, opis prowadzonej działalności gospodarczej i biznesplan na dalszą działalność, dokumentacja potwierdzająca tytuł prawny do obiektów i instalacji niezbędnych, informacje o sieciach oraz urządzeniach i instalacjach, a także osobach pracujących wraz z ich kwalifikacjami; dowód wniesienia opłaty skarbowej), dokumentacja techniczna (opis parametrów technicznych sprzętów, charakterystyka odbiorców energii, decyzja o warunkach zabudowy, pozwolenie na budowę farmy, techniczne warunki przyłączenia, umowa przyłączenia), dokumenty potwierdzające dysponowanie środkami do funkcjonowania przedsiębiorstwa (roczny bilans planowanych dochodów z wyszczególnieniem przychodów i kosztów, opis planowanej sprzedaży energii w czasie minimum 3 lat, sprawozdanie finansowe z ostatnich 3 lat, gwarancje bankowe i ubezpieczeniowe, zaświadczenia z banku o zdolności płatniczej i kredytowej, zaświadczenia z ZUS i US o uregulowaniu bieżących płatności). Realizacja projektu wykonawczego, czyli budowa farmy fotowoltaicznej Po zgromadzeniu potrzebnej dokumentacji można wreszcie wziąć się do faktycznej budowy farmy fotowoltaicznej. W tym momencie należy sporządzić projekt wykonawczy, rozpocząć prace przygotowawcze (droga dojazdowa, ogrodzenie etc.) i sprowadzić elementy instalacji (inwertery, panele fotowoltaiczne, elementy konstrukcyjne etc.). Gdy wszystko jest na miejscu można przystąpić do instalacji farmy PV. Umowa przyłączenia Kiedy budowę farmy fotowoltaicznej będziesz już miał za sobą, przyjdzie czas na zgłoszenie gotowości jej przyłączenia do sieci energetycznej. Po zgłoszeniu zawiera się umowę o przyłączenie. Specjaliści przeprowadzają odbiór końcowy instalacji. Wtedy następuje rozruch technologiczny elektrowni słonecznej i rozpoczyna się wytwarzanie energii elektrycznej i realne przesyłanie prądu do sieci. Wykonanie powykonawczej mapy geodezyjnej i otrzymanie koncesji W chwili ukończenia budowy farmy PV należy jeszcze jeden raz zgłosić się do Urzędu Regulacji Energetyki. Tym razem składa się w nim powykonawczą mapę geodezyjną (w zestawie z 3-letnim bilansem przychodów i kosztów, promesą i pozwoleniem na użytkowanie). URE przekazuje również inwestorowi koncesję na produkcję i sprzedaż energii elektrycznej ze słońca. Ile trwa proces budowy farmy fotowoltaicznej? Najbardziej czasochłonnym elementem w przypadku budowania farm fotowoltaicznych jest uzyskiwanie stosownych pozwoleń. Sam proces montażu farmy PV zajmuje – w zależności od jej wielkości – zaledwie kilka do kilkunastu tygodni. Gromadzenie całej dokumentacji i oczekiwanie na decyzje powoduje jednak, że proces ten może zająć od 1,5 roku do niemal 3 lat. Ile kosztuje budowa farmy fotowoltaicznej i jak szybko zwraca się taka inwestycja? Według danych rządowych średnia cena farmy fotowoltaicznej o mocy 1 MW jak dotąd wynosiła około 3 milionów złotych. Szacuje się, że w najbliższym czasie koszty te mogą zmaleć ze względu na taniejące panele fotowoltaiczne i inne podzespoły niezbędne do pozyskiwania prądu z tego typu odnawialnych źródeł energii. Nie można też zapominać o wciąż funkcjonujących atrakcyjnych dofinansowaniach, które mogą znacząco obniżyć koszty podobnej inwestycji. Jak szybko zwraca się farma fotowoltaiczna? Przy optymalnym wykorzystaniu dostępnych na rynku możliwości jej finansowania i atrakcyjnej aukcji OZE należy spodziewać się pierwszych zysków po około 10 latach od podłączenia instalacji do sieci energetycznej i rozpoczęcia przesyłu energii. Farma fotowoltaiczna wykazuje rentowność na poziomie około 9%.
Budowa farmy fotowoltaicznej krok po kroku. Załatwienie wszystkich formalności związanych z budową farmy fotowoltaicznej może zająć nawet 2–3 lata. Dużo zależy od sprawnego przebiegu procesu administracyjnego oraz od tego, czy dysponujesz już działką inwestycyjną, czy dopiero jej szukasz.
Ceny energii elektrycznej pochodzącej z konwencjonalnych źródeł rosną, dlatego trzeba poszukiwać źródeł odnawialnych, z których można by zasilać np. urządzenia elektryczne i systemy ogrzewania w domach prywatnych. Sposobem na to może być przydomowa elektrownia wiatrowa. Sprawdź, jak ją zbudować, jak działa i czy się opłaca. Przydomowa elektrownia wiatrowa to sposób na częściowe uniezależnienie się od sieci energetycznej. Chociaż nie sprawdzi się wszędzie, w wielu miejscach w Polsce może skutecznie przyczynić się do zmniejszenia rachunków za prąd i skutecznego zasilania instalacji elektrycznej. Masz szansę na uzyskanie 100% dofinansowania na budowę elektrowni wiatrowej. Co jeszcze powinieneś wiedzieć? Sprawdź, dlaczego warto zainteresować się taką formą energii odnawialnej! Czym jest i z czego składa się przydomowa elektrownia wiatrowa? Mimo zwiększonego zainteresowania energią odnawialną wciąż jeszcze na niewielu posesjach stawiana jest przydomowa elektrownia wiatrowa. Rzadko pojawia się ona nawet w projektach domów pasywnych. Czy warto zastanowić się nad taką inwestycją? Oczywiście, pod warunkiem że mieszkasz w odpowiednim regionie Polski, gdzie będzie ona uzasadniona pod względem ekonomicznym, a do tego będzie poprawnie funkcjonować. Przydomowa elektrownia wiatrowa to szczególnie dobre rozwiązanie dla osób, które mieszkają z dala od sieci energetycznej lub narzekają na częste przerwy w dostawie prądu. Najefektywniej działa jako źródło prądu dla domu niskoenergetycznego, którego projekt z założenia nie dopuszcza do zbyt dużych strat energetycznych. W projektach domów tradycyjnych mała elektrownia wiatrowa traktowana jest raczej jako dodatkowe źródło zasilania. Z roku na rok zainteresowanie energią z wiatru prawdopodobnie będzie rosło. To za sprawą dyrektywy Unii Europejskiej nr 2002/91/WE, która obliguje zastosowanie odnawialnych źródeł energii w budynkach nowych oraz tych starszych, które będą poddawane gruntownemu remontowi. Elektrownią warto zainteresować się już teraz między innymi dlatego, że można sfinansować ją za pomocą dotacji ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jakie są rodzaje elektrowni wiatrowych? Istnieje kilka rodzajów elektrowni wiatrowych. Można podzielić je na dwie kategorie, biorąc pod uwagę ich konstrukcję, a właściwie położenie osi obrotu wirnika: turbiny wiatrowe poziome – mają konstrukcję HAWT, z ang. Horizontal Axis Wind Turbines; turbiny wiatrowe pionowe – mają konstrukcję VAWT, z ang. Vertical Axis Wind Turbines. Najpopularniejsze rodzaje elektrowni wiatrowych w Polsce to elektrownie z turbiną o poziomej osi wirnika, które wyposażone są w trzy łopaty. Aż 95 proc. konstrukcji przydomowych elektrowni wiatrowych to tego typu urządzenia. Wizualnie szybko skojarzysz turbiny poziome HAWT, ponieważ to po prostu wiatraki, które są charakterystyczne dla wielu wietrznych obszarów Polski. Ich wybór wynika z tego, że zazwyczaj są efektywniejsze przy produkcji energii wiatrowej od pionowych, ale podczas pracy generują spory hałas. Jak działa przydomowa elektrownia wiatrowa? Jak działa przydomowa elektrownia wiatrowa? Schemat jest zawsze ten sam, bez względu na to, na jaką moc elektrowni się zdecydujesz – podmuchy wiatru wprawiają w ruch łopaty wirnika. Powoduje to poruszanie się turbiny, która przekazuje energię dalej, do generatora. Generator natomiast przetwarza ją na energię elektryczną. Największą efektywność własna przydomowa elektrownia wiatrowa uzyskuje w rejonach, gdzie wiatr wieje intensywnie i właśnie w takich warunkach produkcja energii elektrycznej z wiatru jest najbardziej opłacalna. Energia wiatrowa jest zaliczana do OZE, czyli odnawialnej energii kinetycznej. Ruch powietrza wpływa na obracanie się śmigieł wirnika, który przez wał, a także przez przekładnię, przekazuje energię kinetyczną wiatru do generatora. Generator, działając podobnie do prądnicy lub alternatora, produkuje prąd, który możesz zużyć w gospodarstwie domowym, zmagazynować albo odprowadzić do ogólnej sieci energetycznej. To pokazuje, jakie jest główne zastosowanie przydomowej elektrowni wiatrowej. Jeśli Twoja przydomowa elektrownia wiatrowa ma możliwość zastosowania trybu off/on-grid, nadmiar wyprodukowanej energii elektrycznej odprowadzany jest do sieci, skąd potem możesz sobie go odebrać w mniej wietrznych okresach. Powstałe nadwyżki możesz również sprzedać do elektrowni, dzięki czemu na swojej przydomowej elektrowni wiatrowej dodatkowo zarobisz. Taką nadwyżkę prądu możesz też wykorzystać do ogrzewania wody, co z kolei może pozwolić Ci się uniezależnić od spalania surowców takich jak węgiel. Ile prądu wytwarza przydomowa elektrownia wiatrowa? Ilość wytwarzanej energii elektrycznej z wiatru uzależniona jest do tego, jakie warunki atmosferyczne występują tam, gdzie budujesz elektrownię przydomową. Najważniejsza jest intensywność wiejącego wiatru. Mikroelektrownie przydomowe osiągają moc do 40–50 kW, ale w większości przypadków do produkcji energii elektrycznej na potrzeby domowych użytkowników wykorzystuje się instalacje o mocy 3–5 kW. Za pomocą mikroelektrowni jesteś w stanie zapewnić sobie energię, która będzie wspomagała działanie Twoich domowych sprzętów. Jeśli masz ogrzewanie elektryczne lub planujesz je założyć, zainwestuj w przydomową elektrownię wiatrową o większej mocy – np. 10–20 kW. Będzie się to jednak wiązało z koniecznością poniesienia większych nakładów inwestycyjnych. W małych elektrowniach prąd nie jest wytwarzany stale, co innego w przypadku instalacji typu on-grid, która umożliwia pobranie energii przekazanej do sieci. Magazyn energii – co to jest i czy się opłaca? Przydomowa elektrownia wiatrowa: pozwolenia i formalności Na Twojej działce niestety nie może stanąć dowolna przydomowa elektrownia wiatrowa. Przepisy prawne regulują przede wszystkim jej wysokość. Zgodnie z zapisami Ustawy z dnia 20 maja 2016 roku o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych takie konstrukcje muszą być zgodne z założeniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Przepisy nakazują zachowanie minimalnej odległości od najbliższego budynku mieszkalnego, która nie może być mniejsza niż 10-krotność wysokości konstrukcji przydomowych elektrowni wiatrowej. A prawo wskazuje przy tym, że pomiar prowadzony powinien być od poziomu gruntu do najwyższego punktu, razem z elementami technicznymi. Urządzenia przydomowe najczęściej sięgają zaś 15–20 m nad poziom gruntu. Z punktu widzenia przydomowej elektrowni wiatrowej znacznie istotniejsza jest jednak ustawa o prawie budowlanym. Jeśli chcesz bezproblemowo postawić maszt na fundamencie, będziesz musiał upewnić się, że nie wystaje on ponad trzy metry nad Twoim dachem. Jeżeli jego wysokość przekroczy ten poziom, będziesz zmuszony potraktować elektrownię jako obiekt budowlany, a co za tym idzie, uzyskać stosowne pozwolenie na jego budowę, a po wybudowaniu dodatkowo pozwolenie na użytkowanie. Ponadto, jeśli Twoja elektrownia wiatrowa będzie wyższa niż trzy metry, będziesz musiał ją odpowiednio oznaczyć. W takim przypadku zewnętrzne końce śmigieł powinny mieć namalowane pięć pasów o jednakowej szerokości: trzy czerwone lub pomarańczowe oraz dwa białe, z czego skrajne pasy muszą być kolorowe. Łącznie pasy te powinny pokrywać 1/3 długości skrzydła. Na najwyższym szczycie elektrowni musi się ponadto znaleźć światło błyskotliwe o średniej intensywności. Elektrownia nie potrzebuje koncesji, o ile jest to niewielki, przydomowy obiekt. Bez pozwolenia możesz ją postawić i podłączyć do domu, na zgłoszenie, ale możesz też podłączyć ją w trybie umowy o przyłączenie do sieci energetycznej operatora. Przyłączenie w trybie zgłoszenia ma miejsce wówczas, gdy za pośrednictwem swojej elektrowni będziesz produkować energię na własne potrzeby, jako osoba fizyczna lub przedsiębiorca. Umowa o przyłączenie stosowana jest natomiast w momencie, gdy zainstalowana moc będzie większa od dotychczasowej mocy przyłączeniowej dla danego punktu poboru lub gdy zakłada się całkiem nowy punkt poboru. Jak wybrać przydomową elektrownię wiatrową? Wybór elektrowni wiatrowej powinieneś uzależnić od tego, jak wiele prądu ma ona generować. Jeśli traktujesz ją jako dodatkowe źródło zasilania, zdecydowanie wystarczy mała przydomowa konstrukcja. Jeśli jednak ma ona pokryć na przykład połowę zużycia energii w domu, niezbędna będzie elektrownia o znacznie wyższej mocy. Mała przydomowa elektrownia wiatrowa wymaga wybrania odpowiedniego wiatraka, który będzie wywierać bezpośredni wpływ na efektywność produkcji prądu, a tym samym zadecyduje o opłacalności całej inwestycji. Najczęściej wybór pada na turbiny poziome HWT, które cechują wysoka efektywność działania i przystępne ceny. Przydomowa elektrownia wiatrowa z pionową osią obrotu jest wybierana zdecydowanie rzadziej. Wiatraki są montowane albo na gruncie, albo na budynku i mają najczęściej od 6 do 12 m wysokości. Musisz wybrać wiatrak o odpowiedniej mocy, dopasowanej do zapotrzebowania Twojego domu na energię elektryczną. Przydomowa elektrownia wiatrowa – jaka moc? Ważnym czynnikiem wyboru turbiny i całej instalacji przydomowej elektrowni jest jej moc. Ile powinna ona wynosić w przypadku takiej konstrukcji? Jaka moc będzie wystarczająca do zasilenia Twojego domu w prąd elektryczny pochodzący z siły wiatru? Moc przydomowej elektrowni wiatrowej w dużej mierze wpływa na jej koszty budowy. Wybudowanie profesjonalnej turbiny o mocy 20 kW to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych. Na szczęście na potrzeby domu jednorodzinnego wystarcza elektrownia wiatrowa o mocy od 500 W do 5 kW, przy czym nie pozwoli ona raczej zasilić prądem całego budynku. Przydomowa elektrownia wiatrowa o mocy 500 W nadaje się tylko do wspomagania głównego źródła prądu. W praktyce wystarcza jedynie na zasilenie bramy wjazdowej lub pompy do oczka wodnego. Wiatrak o mocy 1000 W może już odciążyć zużycie prądu z elektrowni zewnętrznej, potrzebnego do zasilania energooszczędnego oświetlenia w domu lub ogrzewania Jeśli natomiast zdecydujesz się na przydomową elektrownię wiatrową 2 kW, to będziesz mógł uzyskać taką ilość energii, która sprawdzi się w przypadku niewielkiego domku letniskowego. Przydomowa elektrownia wiatrowa 3 kW wspomoże działanie mniejszego sprzętu AGD, oświetlenia w domu lub systemu podgrzewającego podłogę. Przydomowa elektrownia wiatrowa 5 kW będzie natomiast wsparciem dla centralnego ogrzewania. Warto wiedzieć... Im większa jest moc przydomowej elektrowni wiatrowej, tym będzie ona wydajniejsza, ale też wzrosną jej koszty. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, dobrym wyborem okaże się przydomowa elektrownia wiatrowa 10 kW, która jest znacznie efektywniejsza niż tańsze wiatraki o mniejszej mocy. Inwestorzy indywidualni najczęściej wybierają obiekty charakteryzujące się mniejszym poziomem mocy. Najważniejsze, by przydomowa elektrownia wiatrowa 1 kW czy większa była w stanie pokryć potrzeby energetyczne domowników. Jeśli jednak zdecydujesz się na większą pod względem mocy przydomową elektrownię wiatrową, będziesz mieć szansę na odsprzedawanie nadwyżki energii do sieci energetycznej i zdecydowaną redukcję rachunków za prąd Zmiana w systemie rozliczania prądu z instalacji fotowoltaicznych Jak samodzielnie zbudować elektrownię wiatrową? DIY Zastanawiasz się, jak powstaje przydomowa elektrownia wiatrowa? Budowa wbrew pozorom nie jest aż tak skomplikowana. Część osób decyduje się więc na samodzielne postawienie niewielkiej elektrowni na swojej posesji. Oczywiście zadanie to można zlecić również profesjonalnej firmie. Może być to niekiedy konieczne, jeśli chcesz ubiegać się o dofinansowanie na budowę np. przydomowej elektrowni wiatrowej na dachu czy na gruncie. Jeśli jednak pod względem formalnym nie jest wymagane zlecenie wykonania przydomowej elektrowni wiatrowej z montażem, możesz podjąć się takiej inwestycji na własną rękę. Niewielką elektrownię wiatrową możesz wykonać samodzielnie z materiałów dostępnych dla gospodarstw domowych. Pomogą Ci w tym informacje z internetu oraz programy komputerowe, dzięki którym dobierzesz prądnicę do średnicy koła wiatrowego, kąt natarcia łopaty, a nawet wykonasz projekt całej przydomowej elektrowni wiatrowej. Jak zrobić taką konstrukcję? Nie potrzebuje ona fundamentów, a do jej zrobienia wykorzystasz elementy drewniane oraz aluminium. Jeśli zdecydujesz się na samodzielne wykonanie elektrowni, bez wątpienia będziesz musiał ponieść koszt zakupu prądnicy. Trzeba za nią zapłacić około 3000 złotych. Koszt pozostałych materiałów to około 500–600 złotych. Elektrownia wiatrowa „domowej roboty” jest dużo tańszym rozwiązaniem niż zlecenie tego zadania profesjonalistom. Zobacz zatem, jak wygląda instrukcja wykonania przydomowej elektrowni wiatrowej – zrób to sam. Aby postawić elektrownię wiatrową przy domu, na gruncie, powinieneś wykonać następujące kroki: Wykonać projekt budowlany. Wystąpić o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Wykonać roboty budowlane: fundament pod turbinę wiatrową. Poprowadzić odpowiednie instalacje. Podłączyć turbinę energetyki wiatrowej do sieci elektrycznej. Zgłosić zakończenie robót budowlanych. Dokonać odbioru budowy. Zawiadomić operatora energetycznego. Inaczej proces wykonania przydomowej elektrowni wiatrowej wygląda, jeśli realizujemy montaż turbiny na domu czy na liniach odciągowych, ponieważ nie ma potrzeby wykonania dla nich fundamentów. Musisz jedynie: Przygotować projekt budowlany. Zgłosić do urzędu zamiar prowadzenia budowy. Przygotować konstrukcję pod montaż turbiny. Zamontować turbinę na konstrukcji. Zainstalować i podłączyć turbinę do sieci elektrycznej. Oczywiście najpierw powinieneś kupić turbinę, okablowanie czy akumulator – sprzęt niezbędny do przeprowadzenia inwestycji polegającej na budowie własnej, przydomowej elektrowni wiatrowej. Gdzie warto umieścić przydomową elektrownię wiatrową? Położenie elektrowni wiatrowej jest kluczowym czynnikiem wpływającym na jej efektywność. Ważny jest jednak nie tylko region, w którym postawiona zostanie elektrownia, lecz także pobliskie ukształtowanie terenu oraz naturalne lub sztuczne przeszkody. Różnorodne podwyższenia, pagórki oraz wzniesienia wpływają niekorzystnie na działanie elektrowni, gdyż zmieniają kierunek wiatru. Mają na niego wpływ również stojące obok budynki czy drzewa. Jak łatwo się więc domyślić, elektrownie wiatrowe najlepiej funkcjonują na morzu oraz w przewężeniach terenu. Idąc tym tropem, warto podkreślić, że o zainwestowaniu w elektrownię wiatrową powinni pomyśleć szczególnie mieszkańcy Pomorza. Dobre warunki do generowania energii z wiatru w Polsce panują szczególnie wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego oraz na Suwalszczyźnie. Warunki nie tak dobre, ale również zachęcające do inwestowania w elektrownię wiatrową, oferują również obszary od Szczecina do Bieszczad. Wiatraki skutecznie działać powinny także w Tatrach. Gdzie elektrownia wiatrowa raczej się nie sprawdzi? Mniej atrakcyjne pod tym względem tereny to: Mazury, okolice Puszczy Białowieskiej, południe Polski: Sudety, Dolny oraz Górny Śląsk, Rzeszowszczyzna. Na obszarze Polski wydzielone są specjalne strefy energetyczne wiatru, które wyznaczają miejsca korzystne i niekorzystne, jeśli chodzi o planowany montaż farmy wiatrowej. Najlepszym miejscem montażu elektrowni tego rodzaju są północne tereny Polski, ale nie można pominąć też terenów w centralnej części kraju, w pasie od Słubic, przez Poznań do Warszawy. Na drugim biegunie znajdują się niekorzystne miejsca do montażu przydomowej elektrowni wiatrowej – jest to południe Polski, w szczególności Dolny i Górny Śląsk, a także środkowo-wschodni region Polski – Polesie i Podlasie. Nietypowym podłożem pod budowę domu jest skarpa. Zobacz co warto o niej wiedzieć: Jak zbudować dom na skarpie lub zboczu? Ile kosztuje przydomowa elektrownia wiatrowa? To, co interesuje każdego inwestora, to pytanie: ile kosztuje przydomowa elektrownia wiatrowa? Cena zależy przede wszystkim od tego, jaką moc ma mieć Twoja przydomowa elektrownia wiatrowa. Koszt budowy będzie niższy, jeśli wybierzesz na przykład przydomową elektrownię wiatrową 3 lub 5 kW. Cena elektrowni wyposażonej np. w pięć akumulatorów wynosi: generator do turbiny o mocy 5 kW – 30 000–35 000 zł, maszt rurowy, przetwornice, akumulatory, materiały montażowe – 10 000 zł. Elektrownia wiatrowa przydomowa – cena łączna = 40 000 – 45 000 zł. Dla porównania warto sprawdzić, ile kosztuje elektrownia wiatrowa przydomowa o mocy 3 kW. Zwykle będzie to koszt rzędu 20 000–25 000 zł. Są to więc stosunkowo wysokie kwoty jak na możliwości Polaków. Stąd też elektrownie wiatrowe spełniają często wyłącznie funkcję wspierającą wobec innego źródła energii. Jeśli potrzebujesz przydomowej elektrowni wiatrowej o mocy 10 kW, cena wyniesie łącznie około 80 tys. zł. Jak sfinansować zakup przydomowej elektrowni wiatrowej? Jeśli koszty wybudowania elektrowni wiatrowej wydają Ci się zbyt wysokie, nie musisz od razu rezygnować z tego pomysłu. Możesz postarać się o odpowiednie dofinansowanie takiego obiektu. Dotacje są oferowane w tym zakresie dzięki programowi Prokonsument, realizowanemu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jako użytkownik domu jednorodzinnego lub wspólnoty mieszkaniowej masz szanse na uzyskanie preferencyjnych kredytów oraz pożyczek. Co więcej, masz możliwość skorzystania z dofinansowania z NFOŚiGW. Łączna kwota dofinansowania może wynieść nawet sto procent kosztów kwalifikowanych na zakup oraz montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii elektrycznej oraz cieplnej. Dofinansowaniem tym objęte są między innymi mniejsze elektrownie wiatrowe o mocy elektrycznej do 40 kW. W ramach programu możesz otrzymać dofinansowanie w wysokości 15–30 proc. kosztów wykonania inwestycji w postaci przydomowej elektrowni wiatrowej. Dostępne są także preferencyjne pożyczki i kredyty na przydomowe elektrownie wiatrowe, z bardzo niskim oprocentowaniem w wysokości 1 proc. na maksymalnie 15 lat okresu kredytowania. Jak skorzystać z programu „Mój Prąd” w 2022 roku? Co jest lepsze – elektrownia wiatrowa czy fotowoltaika? Wiatr nie jest jedynym źródłem odnawialnej energii, z którego możesz czerpać prąd do zasilania systemu ogrzewania czy wszystkich sprzętów w swoim domu. Oprócz przydomowej elektrowni wiatrowej możesz zbudować przydomową farmę fotowoltaiczną – mikroinstalację, która będzie wykorzystywała energię elektryczną promieniowania słonecznego. Czy lepiej wykonać przydomową elektrownię wiatrową czy panele fotowoltaiczne na dachu? Który system będzie lepszy w Twoim przypadku i będzie działać efektywniej? Najważniejsze jest rozpoznanie warunków atmosferycznych panujących na terenie, gdzie mieszkasz lub budujesz dom. Jeśli jest to Górny czy Dolny Śląsk, to instalowanie turbiny wiatrowej nie będzie najlepszym pomysłem. W tym regionie Polski rzadko wieje, dlatego przydomowa elektrownia wiatrowa częściej będzie stała nieużywana. Za to jeśli jest tu słonecznie, a w pobliżu nie ma wysokich budynków czy gęstych lasów, to efektywniejsze będą panele fotowoltaiczne. Weź także pod uwagę to, że słońce nie świeci przez całą dobę, ale zaledwie kilka czy kilkanaście godzin w ciągu dnia – i to wtedy dostarcza energię, natomiast wiatr może wiać zawsze, nawet w środku nocy. Kolejnym argumentem, który działa na korzyść przydomowej elektrowni wiatrowej jest okres zimowy. Dni są krótsze, słońce mniej operuje na niebie, a śnieg łatwo może zakryć panele fotowoltaiczne na dachu i trudno będzie usunąć pokrywę śniegową lub lodową. Natomiast wiatrak w elektrowni przydomowej może działać nawet wtedy. Wiatr bywa nieprzewidywalny – raz wieje bardzo mocno, ale trwa to krótko, a raz wcale. Panele solarne mogą zaś gromadzić każdego dnia mniejszą lub większą dawkę promieni słonecznych, nawet jeśli wydaje Ci się, że chmury całkowicie przysłaniają słońce, to ogniwa fotowoltaiczne i tak gromadzą energię. Trudno orzec, który wybór – paneli słonecznych czy przydomowej elektrowni wiatrowej – okaże się lepszy w Twoim przypadku. Trzeba wziąć pod uwagę warunki atmosferyczne i najbliższe sąsiedztwo oraz lokalizację domu w takim przypadku. Czy fotowoltaika opłaca się w 2022 roku? Obliczamy! Czy opłaca się przydomowa elektrownia wiatrowa? Przydomowa elektrownia wiatrowa nie jest koniecznością, ale ma wiele zalet, które zachęcają do jej zbudowania. Wciąż zastanawiasz się, czy warto inwestować w ten rodzaj energii i wybudować przy swoim domu lub na nim przydomową elektrownię wiatrową? Wady i zalety takiego rozwiązania pozwolą Ci podjąć decyzję, czy zainwestować w przydomową elektrownię wiatrową. Czy będzie to opłacalne konkretnie w Twoim przypadku? Zalety przydomowej elektrowni wiatrowej Wady przydomowej elektrowni wiatrowej • możliwość otrzymania dofinansowania na budowę, • niezależność energetyczna, • szansa na obniżenie rachunków za energię elektryczną, • możliwość samodzielnej budowy, • działanie proekologiczne, • możliwość sprzedawania nadwyżek energii do elektrowni, • możliwość wykorzystania zgromadzonej energii w okresach bezwietrznych. • stosunkowo wysoki koszt wybudowania, który może zwrócić się dopiero po kilku latach, • konieczność zainwestowania w drogie akumulatory do przechowywania nadwyżek prądu, • niska trwałość akumulatorów zmuszająca do kupowania co jakiś czas nowych. Przydomowa elektrownia wiatrowa ma wiele zalet, które zachęcają do zainwestowania w jej budowę. Sprawdź, jakie daje korzyści posiadanie przydomowej elektrowni wiatrowej. Opinie o takich instalacjach w wielu przypadkach są pozytywne i wskazują, że daje ona: dostęp do darmowej energii z wiatru, możliwość sprzedawania nadwyżek wyprodukowanej energii do elektrowni, możliwość gromadzenia nadwyżek energii na mniej wietrzne okresy, działanie proekologiczne: brak emisji dwutlenku węgla oraz innych zanieczyszczeń, niezależność energetyczną w miejscach, w których są częste braki w dostawie prądu. Przydomowa elektrownia wiatrowa najczęściej nie wystarczy, aby dom stał się samowystarczalny pod względem energii, może jednak zauważalnie wpłynąć na obniżenie Twoich rachunków za prąd, szczególnie jeśli zdecydujesz się na turbinę o większej mocy, np. 5 czy 10 kW. Taka inwestycja nie zwróci się od razu, ale po kilku latach zdecydowanie zaczniesz odczuwać korzyści finansowe. Możesz ją połączyć z inwestycją w panele fotowoltaiczne i uniezależnić się niemal od dostaw energii z konwencjonalnych źródeł.
Wynika to z faktu, że nadwyżka mocy pobierana jest przez urządzenia w celu konsumpcji na potrzeby własne takiej elektrowni wiatrowej. Elektrownie wiatrowe budowane w latach 2000 dysponowały mocą znamionową od 500 do 2000 kW, natomiast nowe jednostki stawiane na terenie Polski mogą mieć już nawet 2,5 MW, 3 MW, a nawet 3,5 MW mocy!
Wraz ze wzrostem cen za prąd i gaz rośnie w Polsce zainteresowanie alternatywnymi źródłami energii. O ile często stosowanym rozwiązaniem są obecnie panele fotowoltaiczne wykorzystujące energię słoneczną, o tyle wciąż stosunkowo rzadko spotyka się u nas małogabarytowe elektrownie wiatrowe. Choć energię wiatrową kojarzymy najczęściej z wysokimi wiatrakami i farmami wiatrowymi, to przecież można ją z powodzeniem pozyskiwać także z niewielkich konstrukcji połączonych z naszymi domami, których działanie i efektywność opisujemy poniżej. Bo też wiatr daje nam energię nie tylko darmową, ale też dostępną w bardzo wielu miejscach naszego kraju. Jest ona najczęściej dodatkowym źródłem prądu wytwarzanego na potrzeby indywidualnego gospodarstwa domowego, stanowiąc zarazem innowacyjne i przyjazne dla środowiska rozwiązanie. Energia wiatrowa jest bowiem wolna od dwutlenku węgla, toksycznych pyłów czy gazów cieplarnianych zanieczyszczających atmosferę. Wszystko to sprawia, że promują je instytucje państwowe i unijne, dążąc do zwiększenia dostępu do alternatywnych źródeł energii dla wszystkich. Pierwszym krokiem na drodze do korzystania z odnawialnych źródeł energii jest wiedza, dlatego w poniższym artykule prezentujemy kilka najistotniejszych zagadnień, które mogą się przydać wszystkim zainteresowanym działaniem przydomowych elektrowni wiatrowych i warunkami, które należy spełnić, by zacząć ich używać na co dzień. Wyjaśniamy, jak można wykorzystać energię kinetyczną wiatru, czym jest energia wiatrowa, jak działa i ile kosztuje jej praca. Przydomowa elektrownia wiatrowa - kiedy warto ją zamontować? Po pierwsze, zamontowanie przydomowej elektrowni wiatrowej można rozważyć przede wszystkim wówczas, gdy mieszka się lub planuje budowę domu w wietrznym regionie Polski, gdzie przez większość dni w roku wieje z odpowiednią prędkością. Całkiem spore obszary naszego kraju sprzyjają elektrowniom wiatrowym, bo mamy średnio 250 dni wietrznych w skali roku, a uśredniona prędkość wiatru w Polsce to 2,8-3,5 metrów na sekundę, co daje satysfakcjonujący wynik w interesującej nas materii. Im większa częstotliwość i siła wiatru na danym obszarze, tym więcej energii wyprodukuje przydomowa elektrownia wiatrowa. Posiadając własne źródło energii odnawialnej możemy częściowo uniezależniać się od sieci energetycznej, a to już bardzo wiele, bo - jak wiadomo - ceny energii pochodzącej ze źródeł nieodnawialnych, a więc na przykład gazu, drastycznie wzrastają począwszy od 2022 roku. Rozważając korzystanie z przydomowej elektrowni wiatrowej trzeba też mieć świadomość, że jest to rozwiązanie, które najlepiej sprawdzi się w przypadku domów niskoemisyjnych, co do zasady zaprojektowanych tak, by korzystać z alternatywnych źródeł energii. W budownictwie tradycyjnym elektrownia taka może mieć charakter uzupełniający, ale nie będzie na tyle efektywna, by stanowić jedno z podstawowych źródeł zasilania. Korzyści z przydomowej elektrowni wiatrowej Jedna z pierwszoplanowych korzyści, jakie daje napędzana siłą wiatru przydomowa elektrownia polega na tym, że otrzymujemy energię bez konieczności udziału dostawców. W zależności od tego, na jak mocny wariant turbiny się zdecydujemy, zapewniamy swojemu domowi mniejszy lub większy zastrzyk energetyczny, który pozyskamy na własną rękę, nie szkodząc przy tym środowisku naturalnemu, bo wiatr należy do zasobów naturalnych, które odnawiają się błyskawicznie. Im więcej korzystamy z jego energii, tym bardziej odciążamy sieci energetyczne, co zawsze jest z korzyścią dla dobrostanu ekologicznego i sprzyja zrównoważonemu zarządzaniu zasobami. Dlatego poleca się montaż małych przydomowych elektrowni nie tylko w celu wsparcia energetycznego domów jednorodzinnych, ale także domków letniskowych, gospodarstw rolnych, instytucji publicznych czy nawet pól namiotowych. Wszędzie tam, gdzie to możliwie, wiatr może się stać naszym wielkim sprzymierzeńcem, także działając wspólnie z innymi źródłami energii odnawialnej. Trzeba tu podkreślić, że bardzo skuteczna może być współpraca elektrowni wiatrowej z instalacją fotowoltaiczną. Energia wytwarzana jest wówczas w domu hybrydowo i pochodzi z dwóch wspierających się źródeł. Co istotne, energię wiatrową można pozyskiwać zarówno w dzień, jak i w nocy, a także o każdej porze roku, co stanowi cenną przeciwwagę dla energii pochodzącej z paneli fotowoltaicznych, których wydajność jest ściśle skorelowana z aktywnością słońca. Korzystne jest wreszcie wykorzystywanie przydomowej elektrowni wiatrowej do wytwarzania energii koniecznej do podgrzewania ciepłej wody użytkowej, ogrzewania elektrycznego w postaci pompy ciepła, której stosowanie coraz bardziej upowszechnia się w Polsce. Czytaj także: Instalacja fotowoltaiczna z dofinansowaniem Należy tu wyjaśnić, że małogabarytowa elektrownia wiatrowa może efektywnie współpracować z siecią energetyczną, co odbywa się w tak zwanym systemie on-grid, który zakłada, że część energii konsumuje się samemu, a jej nadwyżkę sprzedaje się do standardowej sieci energetycznej. Ponieważ wiatr nie wieje codziennie z tą samą siłą, nie możemy uniknąć wytwarzania nadwyżek energii przez naszą małą elektrownię w bardziej wietrznych okresach. Istnieją jednak sposoby na jej magazynowanie w formie chemicznej w akumulatorach, których zakup wiąże się ze stosunkowo wysoką ceną i koniecznością cyklicznej wymiany. Inną opcją jest właśnie system on-grid, zakładający oddanie nadwyżek do sieci w ramach tak zwanego systemu opustów. Daje to nam możliwość odebrania nadwyżek z sieci w późniejszym terminie. System opustów nie jest całkowicie pozbawiony kosztów, ale wciąż jest atrakcyjny dla prosumentów, czyli osób fizycznych lub podmiotów, wytwarzających energię na własne potrzeby ze źródeł odnawialnych działających w ramach mikroinstalacji. Jeżeli jednak zdecydujemy, by nasza mała elektrownia wiatrowa (też wodna lub panele fotowoltaiczne) nie była przyłączona do sieci, to będzie ona pracowała samodzielnie, czyli w systemie off-grid, zwanym też systemem wyspowym. Generuje on mniej energii, dlatego bywa najczęściej wykorzystywany do zasilania niewielkich i jednocześnie odizolowanych obiektów, jak na przykład domku letniskowego czy znaku drogowego. Mamy więc do wyboru dwie opcje, które dają nam dwojakiego rodzaju korzyści. Ich wybór zależy od naszych potrzeb i warunków - im bardziej wietrzny region, tym są one większe. Wiemy już, że przydomowe elektrownie wiatrowe działają w ścisłej korelacji z siłą i częstotliwością występowania wiatrów. Aby wykorzystać ich moc niezbędne jest zainstalowanie systemu współpracujących ze sobą elementów, które współtworzą małogabarytową elektrownię wiatrową. Stanowią je turbina wiatrowa, licznik, okablowanie oraz opcjonalnie akumulatory. Zacznijmy od tego, by wyjaśnić działanie kluczowego elementu, jakim jest turbina, której rola polega na tym, że przekształca ona energię kinetyczną w energię elektryczną. Proces tego przekształcania następuje począwszy od ruchu obrotowego wirnika turbiny za sprawą ruchu powietrza. Ruch ten trafia następnie do generatora poprzez wał i przekładnię, dzięki czemu w generatorze dochodzi do wytworzenia się energii elektrycznej i tym samym produkcji prądu. Prosument może ją wykorzystać, albo też odprowadzić do standardowej sieci energetycznej. I tu niezbędny jest licznik, aby wiedzieć, ile prądu wytwarza turbina wiatrowa. Czytaj także: Dodatkowe rozwiązania energooszczędne dostępne w ARCHON+ O tym, jak działa elektrownia wiatrowa i ile prądu może wytworzyć decyduje jej moc. Zasadniczo waha się ona od 500 W do 5 kW. Inwestorzy indywidualni wybierają najczęściej warianty o mniejszej mocy, chcąc pokryć zapotrzebowanie na energię wybranego obiektu lub sprzętu. Zobaczmy, jaka moc elektrowni przydomowej jest potrzebna do wytworzenia prądu zasilającego kilka przykładowych urządzeń. A zatem mikroelektrownia przydomowa o mocy 500 W wytworzy prąd, który wystarczy, aby zasilić pompę do oczka wodnego lub bramę wjazdową. Dysponując mocą 2 kW zaopatrzymy w prąd domek letniskowy, a przydomowa elektrownia o mocy 3 kW pozwoli nam zasilić już mniejszy sprzęt AGD bądź podgrzać c. w. o. (ciepłą wodę użytkową). Elektrownia wiatrowa o mocy 5 kW skutecznie może już wspomagać instalację centralnego ogrzewania w domu jednorodzinnym. Generalna uwaga jest następująca: zainwestowanie w przydomową elektrownię wiatrową jest tym bardziej opłacalne, im większą ma ona moc. Nawet jeśli koszty początkowe będą bardziej odczuwalne, to zwrócą się one znacznie szybciej w sytuacji, gdy instalacja zapewni dużą ilość prądu dla gospodarstwa domowemugo, a dodatkowo wytworzy nadwyżki, które będzie można sprzedać do sieci energetycznej. Dlatego najwyższy stopień opłacalności z punktu widzenia prosumentów mają przydomowe elektrownie wiatrowe o mocy od 10 kW do 50 kW. Zobacz najciekawsze projekty domów! Zobacz więcej projektów Przepisy prawne w sprawie przydomowej elektrowni wiatrowej Prosumenci, którzy wytwarzają energię ze źródeł odnawialnych, w tym przetwarzają energię kinetyczną wiatru w energię elektryczną, nie muszą spełniać osobnych wymogów prawnych, jeżeli ich przydomowa elektrownia wiatrowa ma moc nie większą niż 40 kW. Montując turbinę wiatrową bezpośrednio do konstrukcji nośnej budynku, nie podlegają też oni przepisom prawa budowlanego, o ile jej moc nie przekracza 40 kW. Co więcej, przydomowe instalacje wiatrowe o mocy poniżej 40 kW nie są związane rygorystycznymi przepisami wynikającymi z tak zwanej „ustawy odległościowej”, która określa precyzyjnie, na ile wiatraki mają być oddalone od zabudowań mieszalnych. Turbiny wiatrowe o mocy mniejszej niż 40 kW nie wymagają też uwzględnienia w MPZP, czyli Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego, co oznacza, że można je montować na terenach określanych przez MPZP jako obszary mieszkaniowe, z wyjątkiem sytuacji, w których szczegółowe postanowienia MPZP stanowią, że takich instalacji na danym terenie nie dopuszczają. Jest więc szereg udogodnień, które zachęcają do inwestycji w tego rodzaju przedsięwzięcie, a jego proekologiczny charakter dla wielu sam w sobie stanowi duża gratyfikację. Kiedy potrzebne jest pozwolenie na budowę przydomowej elektrowni wiatrowej? O tym, kiedy pozwolenie na budowę jest konieczne w przypadku przydomowej elektrowni wiatrowej mówi ustawa o Prawie budowlanym (Dz. U. 1994 Nr 89 poz. 414). Jeżeli więc chcemy zamontować przy domu mikroinstalację wiatrową, której moc nie przekracza 40 kW, a jej całkowita wysokość nie jest wyższa niż 3 metry, wówczas pozwolenie na budowę nie jest wymagane. Podobnie rzecz się ma w wypadku, gdy planujemy zamontować mikroinstalację na budynku i gdy nie wystaje ona poza jego obrys wyżej niż na 3 metry. W przeciwnym razie potraktowana zostanie jako nowy obiekt budowlany, którego wzniesienie wymaga już pozwolenia. Będzie ono niezbędne także wtedy, gdy budowa mikroinstalacji wiązać się będzie z ingerencją w konstrukcję dachu. Pamiętajmy, że po uzyskaniu pozwolenia na budowę, należy się jeszcze postarać o pozwolenie na użytkowanie danej instalacji. W sytuacji, gdy nasza przydomowa elektrownia wiatrowa nie spełnia żadnego z powyższych parametrów, obowiązuje nas przed jej montażem jedynie udanie się do Urzędu Gminy w celu dokonania zgłoszenia o budowie instalacji wiatrowej. Czytaj także: Co oznacza dom pasywny? Czy budowa domu pasywnego jest opłacalna? Jak zbudować przydomową elektrownie wiatrową? Możliwość samodzielnego zbudowania małej elektrowni wiatrowej przy domu jest jednym z jej największych atutów, choć oczywiście skorzystanie z usług specjalizującej się w tym firmy zawsze jest wygodniejsze i łatwiejsze. Tym niemniej, montaż mikroinstalacji wiatrowej nie jest bardzo skomplikowanym przedsięwzięciem. Pierwszym krokiem w montażu jest wybór umiejscowienia prądnicy wiatrowej. Można umieścić ją na gruncie, na budynku już istniejącym bądź w systemie lin. Oczywiście, w przypadku gdy wznosimy naszą elektrownię na gruncie, wymagane jest pozwolenie na budowę. Jeżeli jednak decydujemy się na typ elektrowni nie wymagający pozwolenia na budowę, a więc połączonej z budynkiem, wówczas ograniczamy się do zamontowania turbiny na odpowiednio przygotowanej i zabezpieczonej konstrukcji. Jeśli elektrownia ma działać w systemie on-grid, pozostaje nam ją jeszcze podłączyć do sieci energetycznej. Gdzie umieścić przydomową elektrownię wiatrową? Przydomowym elektrowniom wiatrowym sprzyjają oczywiście najbardziej wietrzne regiony naszego kraju, do których należą między innymi województwa północne i centralne. Im bliżej Bałtyku, tym lepiej, stąd też najczęściej rozwiązania te spotkamy na Wybrzeżu, w województwach zachodniopomorskim i pomorskim, ale też na Suwalszczyźnie. Panująca tam aura jest wybitnie korzystna dla zwolenników elektrowni wiatrowych, bo nie różni się bardzo od klimatu Holandii i Danii, które od setek lat słyną ze stosowania tego typu rozwiązań do pozyskiwania energii. Korzystne warunki wiatrowe panują też Wielkopolsce i na Mazowszu, więc i o tym regionie warto pamiętać, jak również o przełęczach górskich na południu kraju, gdzie wiatry wieją często i z dużą prędkością. Ile kosztuje przydomowa elektrownia wiatrowa? Kalkulując koszty, jakie poniesiemy inwestując w małą elektrownię wiatrową, musimy wziąć pod uwagę jej moc. Im jest ona wyższa, tym bardziej rośnie cena całego przedsięwzięcia, bo też im więcej prądu chcemy wytworzyć, tym mocniejszy musi być generator i tym więcej będziemy potrzebować akumulatorów. To właśnie ich cena wpływa najbardziej na wysokość kosztów początkowych. Na wydatki składa się więc zakup generatora do turbiny, do czego należy jeszcze doliczyć koszty związane z zakupem akumulatorów, przetwornicy, masztu i pozostałych materiałów montażowych. Koszty instalacji będą się sukcesywnie zwracać, ponieważ równocześnie obniżymy rachunki za prąd pochodzący z sieci, co odczujemy na plus w niedługim czasie, zwłaszcza jeśli ceny energii dostarczanej przez dystrybutorów wzrosną. Zobacz naszą kolekcję -> Projekty domów energooszczędnych Zalety i wady przydomowej elektrowni wiatrowej Podsumowując liczne zalety przydomowej elektrowni wiatrowej wypada zacząć od tego, że wytwarza ona tanią i czystą energię, a jej obsługa jest niezwykle prosta podobnie jak właściwie bezawaryjna konstrukcja. Po drugie, dzięki przydomowej elektrowni wiatrowej w mniejszym stopniu odczuwa się zarówno wzrost cen prądu i gazu, jak i trudności wynikające z przerw w dostawie prądu, a duża odległość parceli od sieci energetycznej przestaje być problemem. Korzystanie z przydomowej elektrowni wiatrowej nie generuje właściwie większych kosztów poza tymi, które wiążą się z samym montażem turbiny wiatrowej i towarzyszących jej mechanizmów oraz okresową wymianą akumulatorów. Niewątpliwą zaletą wytwarzanej przez wiatr energii jest fakt, że jej przetworzenie na energię elektryczną jest bardzo proste i można wykorzystać ją natychmiast. Co więcej, proces ten jest w pełni proekologiczny, gdyż nie emituje do atmosfery dwutlenku węgla ani innych zanieczyszczeń i nie przyczynia się do powstawania odpadów. Nie ma oczywiście rozwiązań pozbawionych wad, dlatego trzeba wspomnieć o kilku mankamentach elektrowni wiatrowych, do których należy przede wszystkim ich wpływ na krajobraz i wygląd posesji oraz stosunkowo wysokie koszty początkowe, które trzeba ponieść w celu zakupu akumulatorów, turbiny czy innych części. Dla wielu nie bez znaczenia jest wreszcie się hałas generowany przez pracujące turbiny, choć jego poziom nie jest zbyt wysoki i nie przez wszystkich bywa on odczuwalny. Kłopotliwe mogą się też okazać przestoje w produkcji energii spowodowane okresowym brakiem wiatru, stąd też przydomowa elektrownia wiatrowa nie powinna być traktowana jako jedyne źródło energii. Dotacje na budowę przydomowej elektrowni wiatrowej Koszt inwestycji w odnawialne źródła energii jest w Polsce refundowany przede wszystkim w przypadku mikroinstalacji fotowoltaicznych, które można sfinansować korzystając z dotacji istniejących dzięki programowi „Mój prąd”. Jest on realizowany w ramach działań Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jego beneficjentami mogą być osoby fizyczne wytwarzające energię elektryczną na własne potrzeby, a więc prosumenci. Wszystie szczegóły tego programu opisujemy w artykule "Dotacje dla budujących lub remontujących dom - 2021". Rodzimi prosumenci wciąż jeszcze czekają na program, który obejmowałby dotacjami także przydomowe elektrownie wiatrowe, bowiem ich budowę trzeba jak dotąd sfinansować samodzielnie. Czytaj również: Dopłaty do kredytów. Polski Ład a kredyty hipoteczne Dom w cenie mieszkania? To możliwe!
Inwestycja w mikroinstalację wiatrową nie wiąże się na szczęście z wieloma formalnościami. W wielu przypadkach możliwa jest budowa przydomowej elektrowni wiatrowej na zgłoszenie, bez uzyskiwania pozwolenia na budowę. Wolno tak zrobić, gdy stojąca na gruncie turbina spełnia następujące wymogi:
Energetyka wiatrowa w Twoim domuMałe elektrownie wiatrowe stanowią źródło czystej energii. Niewielkie turbiny wiatrowe to generatory prądu, które wykorzystują energię wiatru do produkcji energii. Pojedyncze gospodarstwa domowe mogą stać się producentem własnej energii jednocześnie zmniejszając rachunki za prąd i dbając o naturalne elektryczną pochodząca z przydomowych wiatraków najlepiej wykorzystać do ogrzewania wody użytkowej w podgrzewaczu elektrycznym (bojlerze) lub do ogrzewania pomieszczeń. Dobrze wybrana elektrownia wiatrowa może wytworzyć taką ilość energii elektrycznej, jaka stanowi 10-20% iloczynu mocy nominalnej zainstalowanej turbiny oraz liczby godzin w ciągu roku (24hx365 dni). W obliczeniach uwzględnia się zarówno okresy bezwietrzne, jak i te, kiedy prędkość wiatru jest mniejsza bądź większa od wiatru niezbędna do działania turbiny powinna być większa niż 4 m/s. Wydajność jest optymalna przy prędkości 14 m/s. Co ważne, jeśli prędkość wiatru przekroczy 25 m/s turbina musi być zatrzymana, dlatego wygenerowaną energię należy magazynować. Najczęściej wykorzystuje się do tego na budowę przydomowej elektrowni wiatrowej Inwestycja w przydomowe elektrownie powinna być zgodna z Prawem budowlanym. Aktualna ustawa znajduje się pod adresem . Pozwolenie na budowę nie jest wymagane o ile urządzenia te nie są stale związane z gruntem. Jeśli chcemy postawić urządzenie na jego własnych fundamentach, niezbędne staje się pozwolenie na budowę, a po ukończeniu inwestycji również pozwolenie na wysokość elektrowni wiatrowej stanowiłaby przeszkodę lotniczą to musi być oznakowana zgodnie z Rozporządzeniem ministra infrastruktury z 25 czerwca 2003 r. w sprawie sposobu zgłaszania oraz oznakowania przeszkód lotniczych (DzU nr 130 z 24 lipca 2003 r. poz. 1193 oraz DzU nr 9, poz. 53). Zewnętrzne końce śmigieł powinny być wówczas pomalowane w pasy o jednakowej szerokości (powinno być ich pięć), prostopadłe do dłuższego wymiaru śmigła, pokrywające 1/3 długości łopaty (trzy powinny być koloru czerwonego lub pomarańczowego, dwa – białego). Pasy skrajne nie mogą być białe. Dodatkowo na najwyższym punkcie gondoli musi być zainstalowane światło błyskowe o średniej turbin wiatrowych krok po krokuZbadaj warunki wietrzne w Twojej okolicy tak, aby inwestycja była korzystnie miesięczne i roczne wydatki na odpowiedniej turbiny wiatrowej dostosuj do własnych potrzeb na na które warto zwrócić uwagę podczas wyboru turbiny: Ilość energii produkowanej przez turbinę wiatrową przy średniej prędkości wiatruOpinie innych użytkowników nt danej turbinyOkres gwarancjiTesty przeprowadzane na danej turbinieIlość sprzedanych modeliŹródło:
Farma fotowoltaiczna 2022 - zyskowna inwestycja. W tym artykule podpowiadamy opłacalne rozwiązania dla inwestorów w farmy fotowoltaiczne. Pokazujemy etapy planowania i budowy oraz oferujemy pomoc w znalezieniu wykonawców. Jest tutaj też symulacja zysków z farmy fotowoltaicznej. Opublikowane przez Dawid Kaczmarczyk.
opublikowano: 14-07-2011, 21:35 Mieszkańcy położonej na czesko-polskim pograniczu gminy Viszniova w kraju (województwie) libereckim sprzeciwiają się budowie parku elektrowni wiatrowych na terenie Polski. Ich zdaniem gigantyczne wiatraki po drugiej stronie granicy zmienią charakter okolicy. Inwestor - Elektrownia Turów - chce na hałdach przemysłowych w okolicach Bogatyni postawić 52 wiatraki o wysokości ponad 100 metrów, na które z okien będą patrzeć mieszkańcy czeskich wsi. Pierwsze dziewięć turbin ma stanąć już na początku 2013 roku. Radio publiczne w Czechach przygotowało w czwartek po południu specjalną audycję na ten temat. Uczestniczyli w niej mieszkańcy Viszniovej, przedstawiciele czeskich samorządów oraz specjaliści do spraw energii ze źródeł odnawialnych. Zdanie polskiej strony przedstawiono w materiałach warszawskiego korespondenta rozgłośni. "Nam się po prostu nie podoba ta ilość, która ma zostać wybudowana na hałdach" - mówiła cytowana przez radio wójt gminy Vladimira Erbanova. Mieszkańcy próbują więc przekonać Polaków, aby zmniejszyli liczbę wiatraków i przesunęli je bardziej w głąb kraju. Zbierają też podpisy pod petycją sprzeciwiającą się inwestycji w obecnym miejscu. Polska strona podkreśla, że już odpowiedziała na protesty Czechów, ograniczając liczbę turbin z początkowo planowanych 98 do 52. Główny problem stanowią różne koncepcje zagospodarowania przestrzennego po obu stronach granicy. Gdy w Polsce okolice Bogatyni są oznaczone jako tereny przemysłowe, Czesi koncentrują się na walorach turystycznych. W sprawie parku elektrowni wiatrowych konsultują się ze sobą ministerstwa środowiska w Pradze i Warszawie. Radio zwróciło jednak uwagę, że - paradoksalnie - Viszniova, która tak aktywnie protestuje przeciw turbinom wiatrowym w Polsce, nie ma nic przeciwko takim instalacjom na terytorium Czech. Kraj liberecki w sąsiedztwie gminy i w jej granicach planuje dwa mniejsze parki elektrowni wiatrowych. © ℗ Podpis: DI, PAP
D0kVm. 53 407 226 151 407 35 86 78 310
budowa elektrowni wiatrowej krok po kroku